Kadra Granitu Marcelin na sezon 2009/2010:

Bramkarze:
Przemysław Jeszke, Arkadiusz Gwizdała-Czachorowski, Krzysztof Skowron

Obrońcy:
Krzysztof Krawczyk, Leszek Obrzut, Jacek Kuleszyński, Daniel Wojciechowski, Tomasz  Pydych, Dominik Wróbel, Rafał Ślosko, Łukasz Skibiński, Cezary Majchrzak, Krzysztof Bieniek

Pomocnicy:
Marcin Fijołek, Maciej Tarasiewicz, Marek Niedźwiedzki, Marcin Szopa, Dominik Gliniecki, Krzysztof Więcław, Krzysztof Błanek, Tomasz Makowski, Dariusz Wasylkiewicz, Mateusz Wojciechowski, Przemysław Kamiński, Łukasz Kućma, Kamil Kozieł, Paweł Kozikowski, Bartosz Więcek, Paweł Szmigiera, Damian Tkaczuk, Piotr Sokołowski, Piotr Mroczkowski

Napastnicy:
Piotr Kowalik, Paweł Kowalik

 

 
 
Tabela Sezon 2009/2010
DRUŻYNA
M
P
W
R
PRZ
B.ZDOB.
B.STRAC.
 1. Sokół Spore
 14
 32
 10
 2
 2
 46
20 
 2. Trawnik Turowo
 14
 27
 9
 0
 5
 42
27
 3. Granit Marcelin
 14
 27
 9
 0
 5
 36
25
 4. Parsęta Parsęcko
 14
 22
 7
 1
 6
 34
43
 5. Błękitni Wektra Trzesieka
 14
 19
 6
 1
 7
 36
32
 6. Polonia Stępień
 14
 17
 5
 2
 7
 24
44
 7. Pogoń Wierzchowo
 14
 11
 3
 2
 9
 31
32
 8. Husaria Biały Bór
 14
 8
 2
 2
 10
 18
44
M-meczePpunktyW–wygrane R–remisyPRZ–przegrane B.ZDOB.bramki zdobyteB.STRAC.–bramki stracone
 
 
Klasyfikacja strzelców 2009/2010
9 goli
Łukasz Kućma
8 goli
Piotr Kowalik
6 goli
Paweł Kowalik
3 gole
Krzysztof Więcław
2 gole
Przemysław Kamiński
Tomasz Makowski
1 gol
Paweł Kozikowski
Mateusz Wojciechowski
Rafał Ślosko
 
 
Klasyfikacja kartkowiczów 2009/2010
Czerwone  kartki:
Arkadiusz Gwizdała - 1
Krzysztof Błanek - 1
Daniel Wojciechowski - 1
Paweł Kowalik – 1

Żółte kartki:
Paweł Kowalik - 3
Piotr Kowalik - 2
Krzysztof Błanek - 1
Daniel Wojciechowski - 1
Dominik Gliniecki - 1
Piotr Sokołowski - 1
Tomasz Makowski - 1
Łukasz Skibiński - 1
Rafał Ślosko - 1
Paweł Kozikowski - 1
Krzysztof Krawczyk – 1
 
 
STATYSTYKI ZAWODNIKÓW GRANITA W SEZONIE 2009/2010
 

LP
PIŁKARZ
W
Wi
M
ŚM
ŚMs
ŻK
CK
G
1
Jeszke
11
14
990
90,0
70,7
 
 
 
2
Obrzut
8
14
720
90,0
51,4
 
 
 
3
Ślosko
13
14
1065
81,9
76,1
1
 
1
4
Czachorowski
4
14
90
22,5
6,4
 
1
 
5
Wojciechowski D.
12
14
993
82,8
70,9
1
1
 
6
Skibiński
8
14
447
55,9
31,9
1
 
 
7
Pydych
12
14
1080
90,0
77,1
 
 
 
8
Kamiński
11
14
840
76,4
60,0
 
 
2
9
Kućma
8
14
665
83,1
47,5
 
 
9
10
Fijołek
13
14
665
51,2
47,5
 
 
 
11
Kowalik Pa.
13
14
935
71,9
66,8
3
1
6
12
Kowalik Pi.
9
14
795
88,3
56,8
2
 
8
13
Gliniecki
8
14
485
60,6
34,6
1
 
 
14
Sokołowski
6
14
480
80,0
34,3
1
 
 
15
Kozikowski
10
14
850
85,0
60,7
1
 
1
16
Wojciechowski M.
11
14
390
35,5
27,9
 
 
1
17
Makowski
8
14
660
82,5
47,1
1
 
2
18
Mroczkowski
1
14
45
45,0
3,2
 
 
 
19
Szmigiera
1
14
25
25,0
1,8
 
 
 
20
Więcław
10
14
855
85,5
61,1
 
 
3
21
Krawczyk
6
14
395
65,8
28,2
1
 
 
22
Szopa
1
14
90
90,0
6,4
 
 
 
23
Błanek
2
14
125
62,5
8,9
1
1
 
24
Kuleszyński
1
14
90
90,0
6,4
 
 
 
25
Skowron
1
14
90
90,0
6,4
 
 
 
26
Wróbel
2
14
40
20,0
2,9
 
 
 
27
Kozieł
1
14
45
45,0
3,2
 
 
 
28
Tkaczuk
2
14
90
45,0
6,4
 
 
 

 

LEGENDA:

W
- ilość występów
Wi - ilość możliwych występów
M - czas gry
ŚM - średnia minut na rozegrane mecze
ŚMs - średnia minut rozegranych na cały sezon
ŻK - żółte kartki
CK - czerwone kartki
G - ilość strzelonych bramek

 
 
Runda jesienna:

Kolejka 1 - 06-09-2009 godz. 15.00
Granit Marcelin
7-1 (4-1)
Husaria Biały Bór
Parsęta Parsęcko
3-3
Sokół Spore
Trawnik Turowo
4-2
Pogoń Wierzchowo
Błękitni Wektra Trzesieka
7-0
Polonia Stępień

Kolejka 2 - 13-09-2009 godz. 15.00

 
Husaria Biały Bór
2-2
Polonia Stępień
Pogoń Wierzchowo
2-3
Błękitni Wektra Trzesieka
Sokół Spore
10-3
Trawnik Turowo
Granit Marcelin
2-5 (1-3)
Parsęta Parsęcko


Kolejka  3 - 20-09-2009  godz. 15.00
 
Parsęta Parsęcko
4-0
Husaria Biały Bór
Trawnik Turowo
0-1 (0-1)
Granit Marcelin
Polonia Stępień
1-8
Pogoń Wierzchowo
Błękitni Wektra Trzesieka
0-4
Sokół Spore


Kolejka  4 - 27-09-2009 godz. 15.00
 
Husaria Biały Bór
2-3
Pogoń Wierzchowo
Parsęta Parsęcko
1-3
Trawnik Turowo
Granit Marcelin
0-1 (0-0)
Błękitni Wektra Trzesieka
Sokół Spore
5-0
Polonia Stępień


Kolejka  5 - 04-10-2009 godz. 15.00
Trawnik Turowo
3-0
Husaria Biały Bór
Pogoń Wierzchowo
0-2
Sokół Spore
Polonia Stępień
wo 0-3
Granit Marcelin
Błękitni Wektra Trzesieka
4-5
Parsęta Parsęcko


Kolejka  6 - 11-10-2009 godz. 15.00
 
Granit Marcelin
5-3 (3-2)
Pogoń Wierzchowo
Husaria Biały Bór
2-4
Sokół Spore
Trawnik Turowo
4-3
Błękitni Wektra Trzesieka
Parsęta Parsęcko
4-1
Polonia Stępień


Kolejka  7 - 18-10-2009 godz. 15.00
Błękitni Wektra Trzesieka
2-0
Husaria Biały Bór
Sokół Spore
3-2 (1-2)
Granit Marcelin
Polonia Stępień
0-7
Trawnik Turowo
Pogoń Wierzchowo
0-1
Parsęta Parsęcko

 
Runda wiosenna:

Kolejka 8 - 06-06-2010 godz. 15.00
Husaria Biały Bór
1-3 (1-2)
Granit Marcelin
Sokół Spore
2-0
Parsęta Parsęcko
Pogoń Wierzchowo
3-0
Trawnik Turowo
Polonia Stępień
0-4
Błękitni Wektra Trzesieka

Kolejka 9 - 25-04-2010 godz. 15.00

 
Polonia Stępień
8-0
Husaria Biały Bór
Błękitni Wektra Trzesieka
1-1
Pogoń Wierzchowo
Trawnik Turowo
2-0
Sokół Spore
Parsęta Parsęcko
0-4 (0-2)
Granit Marcelin


Kolejka  10 - 02-05-2010  godz. 16.00
 
Husaria Biały Bór
1-2
Parsęta Parsęcko
Granit Marcelin
1-4 (1-1)
Trawnik Turowo
Pogoń Wierzchowo
1-2
Polonia Stępień
Sokół Spore
4-1
Błękitni Wektra Trzesieka


Kolejka  11 - 09-05-2010 godz. 00.00
 
Pogoń Wierzchowo
 0-0
Husaria Biały Bór
Trawnik Turowo
8-0
Parsęta Parsęcko
Błękitni Wektra Trzesieka
2-3 (1-0)
Granit Marcelin
Polonia Stępień
0-0
Sokół Spore


Kolejka  12 - 16-05-2010 godz. 00.00
Husaria Biały Bór
3-1
Trawnik Turowo
Sokół Spore
4-3
Pogoń Wierzchowo
Granit Marcelin
0-2 (0-1)
Polonia Stępień
Parsęta Parsęcko
3-6
Błękitni Wektra Trzesieka


Kolejka  13 - 23-05-2010 godz. 00.00
 
Pogoń Wierzchowo
2-3 (1-2)
Granit Marcelin
Sokół Spore
4-2
Husaria Biały Bór
Błękitni Wektra Trzesieka
1-2
Trawnik Turowo
Polonia Stępień
6-2
Parsęta Parsęcko


Kolejka  14 - 30-05-2010 godz. 00.00
Husaria Biały Bór
4-1
Błękitni Wektra Trzesieka
Granit Marcelin
2-1 (1-1)
Sokół Spore
Trawnik Turowo
1-2
Polonia Stępień
Parsęta Parsęcko
4-3
Pogoń Wierzchowo
 
 
Granit Marcelin  7-1 (4-1)  Husaria Biały Bór
06.09.2009
 
Bramki:
Łukasz Kućma - 2
Piotr Kowalik - 2
Paweł Kowalik
Przemysław Kamiński
Paweł Kozikowski
 
Skład:
Przemek Jeszke – Leszek Obrzut, Rafał Ślosko (od 80min Arkadiusz Gwizdała-Czachorowski), Daniel Wojciechowski (od 58min Łukasz Skibiński), Tomasz Pydych - Przemek Kamiński, Łukasz Kućma, Paweł Kozikowski,  Marcin Fijołek (od 65min Paweł Szmigiera) - Paweł Kowalik (od 75min Mateusz Wojciechowski), Piotr Kowalik
 
Pierwszy mecz w sezonie rozgrywaliśmy na własnym boisku. Deszczowe popołudnie sprzyjało naszej drużynie, już w 8 minucie zamieszanie w polu karnym i Paweł Kozikowski zostaje faulowany, sędzia wskazał na wapno do piłki podszedł Łukasz Kućma i bez problemów umieścił piłkę w siatce - było 1-0 dla Nas. Cały czas atakowaliśmy i w 14 minucie było 2-0, zamieszanie w polu karnym wykorzystał Piotr Kowalik strzelając drugiego gola. 20 minucie po wrzucie piłki z autu w pole karne Paweł Kowalik doszedł do piłki i strzelił pod rękami interweniującego bramkarza, drużyna przyjezdna nie mogła nic zdziałać, i po jednej z kolejnych akcji na 4-0 podwyższył znów Łukasz Kućma. Bramkarz niefortunnie interweniował wypuszczając piłkę z rąk i nasz zawodnik umieścił ją już w pustej bramce. Gości było stać na gola kontaktowego, po jednym z nielicznych wypadów strzelili bramkę w 38 minucie i było 4-1. Po przerwie nas zespół nie zwalniał tempa i w 50 minucie na 5-1 podwyższył Piotr Kowalik po strzale zza pola karnego. Pięknego gola również zza pola karnego zdobył Przemysław Kamiński, świetną piłkę wystawił mu Paweł Kozikowski, a ten świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Drzonowo starało się zdobyć również jakąś bramkę ale niestety z niewielu sytuacji, które posiadali nie potrafili oddać celnego strzału. Na zakończenie spotkania w 88 minucie po indywidualnej akcji w krótki róg bramki uderzył Paweł Kozikowski i ustalił wynik meczu na 7-1. Tak więc rozpoczęcie rundy bardzo optymistyczne.
 
 
Granit Marcelin 2-5 (1-3)  Parsęta Parsęcko
13.09.2009
 
Bramki:
Paweł Kowalik
Piotr Kowalik
 
Skład:
Arkadiusz Gwizdała-Czachorowski (od 45min Tomasz Makowski) - Krzysztof Więcław, Tomasz Pydych, Rafał Ślosko, Łukasz Skibiński (od 55min Krzysztof Krawczyk) - Paweł Kozikowski, Przemysław Kamiński, Łukasz Kućma, Marcin Fijołek (od 45 min Kamil Kozieł) - Piotr Kowalik (od 75min Dominik Gliniecki), Paweł Kowalik
 
Mecz niestety rozpoczyna się w bardzo nerwowej atmosferze, gdyż główny sędzia nie pojawił się na zawodach a drużyny nie doszły do porozumienia, który z przygodnich sędziów ma prowadzić spotkanie i prowadziło zawdy dwóch. Mecz zaczął się świetnię dla Granitu, pierwsze akcje zapowiadały dobra grę i już w 8 minucie w polu karnym zawodnika przeciwników minął Paweł Kowalik i strzelił nie dając szans bramkarzowi było 1-0 dla Nas. Staraliśmy się podwyższyć i bliski szczęścia był Przemysław Kamiński, który miał dogodną pozycję do oddania strzału ale niestety piłka minęła słupek bramki. Goście starali się stworzyć sobie sytuację z gry ale nic im nie wychodziło, aż do faulu w 20 minucie kiedy wywalczyli wolnego przed polem karnym, bezpośredni strzał na bramkę i gol na 1-1. W 24 minucie w zamieszaniu w polu karnym bramkę zdobywa dla nas Piotr Kowalik ale sędzia nie uznaje gola dopatrując się „ręki”, której wogóle nie było. Kolejna kontra gości i kolejny faul przed polem karnym, strzał bezpośredni na bramkę i niestety nasz bramkarz wypuszcza piłkę, którą dobija Parsęta i jest 1-2. W 35 minucie Piotr Kowalik zdobywa kolejnego gola ale niestety wspaniały sędzia z Parsęcka dopatrzył się spalonego i kopia wcześniejszej sytuacji, goście wyprowadzają atak, po którym został sfaulowany ich zawodnik w okolicy pola karnego i niestety kolejny błąd naszego bramkarza, który nie pewnie interweniował i było 3-1 w 40 minucie dla Parsęty. Jeszcze przed przerwą  w poprzeczkę trafił Łukasz Kućma. Z boiska schodziliśmy sfrustrowani tym co się dzieje na boisku. W przerwie dokonaliśmy zmiany bramkarza i wprowadziliśmy 3 zawodników w pole stawiając wszystko na jedną kartę, udało się już w 54 minucie zdobyć gola kontaktowego w polu karnym został faulowany nasz zawodnik do piłki podszedł Łukasz Skibiński ale jego strzał sparował bramkarz, a piłkę dobił Piotr Kowalik, było 2-3  i odżyła nadzieja ale tylko na 10 minut, gdyż po 2 szybkich kontrach przyjezdnych zrobiło się 2-5 i niestety pomimo wielu sytuacji gości udawało się uchronić od straty gola. Polegliśmy na własnym boisku .Oby nigdy więcej nie doszło do takich sytuacji jak ta w niedzielę, że zabrakło sędziego i mecz był prowadzony tak a nie inaczej.
 
 
Trawnik Turowo 0-1 (0-1)  Granit Marcelin
20.09.2009
 
Bramki:
Piotr Kowalik
 
Skład:
Przemysław Jeszke – Leszek Obrzut, Daniel Wojciechowski, Tomasz Pydych, Łukasz Skibiński (od 70min Arek Gwizdała-Czachorowski) - Tomasz Makowski, Marcin Fijołek (od 45min Mateusz Wojciechowski), Dominik Gliniecki, Przemysław Kamiński - Piotr Kowalik, Paweł Kowalik (od 65min Dominik Wróbel)
 
Piękna letnia pogoda i Nasz wyjazd do Turowa, gdzie w historii istnienia klubu nie odnieśliśmy zwycięstwa. Do meczu przystąpiliśmy w bardzo stonowanych nastrojach. Już pierwsza Nasza akcja zapowiadała się ciekawie ale niestety strzał naszego napastnika był niecelny. Obydwa zespoły atakowały ale to Granit w 17 minucie mógł objąć prowadzenie - po strzale Piotra Kowalika wydawało się, że tak będzie, piłka minęła bramkarza ale niestety trafiła w słupek. Trawnik również groźnie atakował i był blisko strzelania bramki, jeden z zawodników po centrze uderzył piłkę głową a ta minęła o centymetry słupek naszej bramki. Kolejną akcję przeprowadził Granit po wymianie kilku podań w środku pola i oddaniu bardzo ładnego strzału zza pola karnego przez Tomasza Makowskiego bramkarz wspaniale interweniował, aż do 28 minuty kiedy to nasz zawodnik został sfaulowany przed polem karnym - do piłki podszedł Makowski, uderzył na bramkę, a piłka trafiła w mur zmieniając tor lotu i spadając wprost na nogę Piotra Kowalika, który przelobował bramkarza i było 1-0 dla Nas. Gospodarze starali się wyrównać strzałem z 18 metrów ale Przemek Jeszke był świetnie dysponowany i sparował strzał na rzut rożny. Trawnik jeszcze świetnie uderzył z wolnego w poprzeczkę i tak zakończyła się pierwsza część spotkania.
Druga część spotkania wyglądała bardzo podobnie, dużo walki o piłkę, sporo strzałów z obu stron. Najbliżej podwyższenia wyniku był Piotr Kowalik, który w 65 minucie trafił w poprzeczkę. Obie drużyny miały swoje sytuacje ale zawsze zabrakło wykończenia. Należy pochwalić wszystkich zawodników naszego zespołu za zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty oraz za wspaniałe interwencje naszego bramkarza. Obyśmy równie dobrze zaprezentowali się u siebie jak na terenie przeciwnika.
 
 
Granit Marcelin  0-1 (0-0)  Błękitni Trzesieka
27.09.2009
 
Skład:
Przemek Jeszke - Leszek Obrzut, Daniel Wojciechowski, Tomasz Pydych, Rafał Ślosko (od 55min Łukasz Skibiński) - Tomasz Makowski, Przemysław Kamiński, Marcin Fijołek (od 65min Mateusz Wojciechowski), Dominik Gliniecki (od 75min Dominik Wróbel) - Paweł Kowalik, Paweł Kozikowski (od 75min Arkadiusz Gwizdała-Czachorowski)
 
Kolejna niedziela i kolejne spotkanie tym razem na własnym boisku z drużyną Błękitnych, mecz zaczął się wyrównanie sporo walki w środku pola, pierwsza groźna akcja w 7 minucie Dominik Gliniecki dochodzi do piłki i oddaje strzał ale niestety piłka mija słupek bramki, Granit przejął inicjatywę i starał się stwarzać kolejne sytuacje w 26 min długie przerzucenie piłki i Paweł Kowalik  wyszedł na czystą pozycję oddal silny strzał ale bramkarz sparował piłkę na słupek, przyjezdni wyprowadzali pojedyncze akcje . W 35 min jeden z naszych zawodników został sfaulowany tuż przed polem karnym do rzutu wolnego podszedł Tomasz Makowski ale niestety strzał zbyt silny i piłka poszybowała nad poprzeczką , do przerwy wynik widniał 0:0. W drugiej części spotkania chcieliśmy szybko objąć prowadzenie po jednej z akcji blisko tego był Paweł Kozikowski, który minimalnie chybił , w 55 minucie w polu karnym faulowany był Tomasz Makowski ale niestety zabrakło trochę cwaniactwa boiskowego i karny nie został podyktowany. Od tego momentu coś się zacięło w drużynie i przez resztę meczu przestaliśmy stanowić zespół, każdy starał się coś stworzyć ale kompletnie nic nie wychodziło , naszą bezsilność w 70 minucie wykorzystała drużyna gości, której napastnik przedarł się przez naszą obronę i zdołał pokonać naszego bramkarza było 0:1, podłamani całym obrotem meczu już do końca nie potrafiliśmy stworzyć groźnej akcji i przegraliśmy z własnej winy kolejny mecz.  Trzeba się wziąć w garść i do kolejnego meczu podejść z „jajami” bo nie możemy sobie pozwolić na kolejną stratę punktów.
 
 
Polonia Stępień  wo 0-3  Granit Marcelin
04.10.2009
 
Skład:
Paweł Kowalik - Krzysztof Krawczyk, Daniel Wojciechowski, Rafał Ślosko, Łukasz Skibiński - Tomasz Makowski, Przemysław Kamiński, Marcin Fijołek, Marcin Szopa - Krzysztof Więcław, Piotr Kowalik
 
Mecz z ostatnią drużyną w tabeli miał się okazać przyjemnością ale niestety było inaczej. Pierwszą połowę graliśmy pod bardzo silny wiatr i słońce , stwarzaliśmy sobie bardzo niewiele dogodnych sytuacji strzeleckich , za to gospodarze starali strzelić bramkę za wszelką ceną z obojętnie jakiej pozycji. Nasza najlepsza sytuacja miała miejsce w 28minucie gdzie w dogodnej sytuacji w bramkarza strzelił Marcin Szopa a dobitki nie dały gola, co nam się nie udało to wykorzystali gospodarze w 42 minucie w pole karne wrzucona piłka z autu i nie pilnowany zawodnik pięknym strzałem pokonał naszego bramkarza było 1-0 na przerwę schodziliśmy troszkę podłamani ale wierzyliśmy, że w drugiej części gry odrobimy tą stratę. Niestety nasze założenia legły w gruzach praktycznie na początku drugiej odsłony, naszego bramkarza niefortunnie przelobował obrońca Rafał Ślosko i było 2-0 dla gospodarzy. W 57minucie zdobyliśmy bramkę kontaktową 2-1 strzelcem był Piotr Kowalik nadzieja odżyła ale niestety na krótko po paru minutach przewagi naszego zespołu, szybka kontra gości i 3-1,tego dnia kompletnie nic nie wychodziło do końca spotkania straciliśmy jeszcze dwa gole i było 5-1. Przed końcowym gwizdkiem sędziego zgłosiliśmy do sprawdzenia dwóch zawodników i na nieszczęście gospodarzy a na nasze szczęście okazało się że jeden z zawodników miał nie ważną legitymacje uczniowską co jest
jednoznaczne z brakiem uprawnienia do rozegrania meczu i przyznaniem walkowera na korzyść naszego zespołu , ostatecznie 0-3 dla naszej drużyny.
 
 
Granit Marcelin  5-3 (3-2)  Pogoń Wierzchowo
11.10.2009
 
Bramki:
Tomasz Makowski - dwie
Paweł Kowalik
Piotr Kowalik
Przemysław Kamiński
 
Skład:
Przemysław Jeszke - Łukasz Skibiński, Rafał Ślosko, Łukasz Kućma, Daniel Wojciechowski - Tomasz Makowski, Przemysław Kamiński, Paweł Kozikowski, Marcin Fijołek (od 60min Mateusz Wojciechowski) - Paweł Kowalik, Piotr Kowalik
 
Ostatnie spotkanie tej rundy na własnym boisku zaczęło się bardzo obiecująco od początku nasza drużyna ruszyła do ataku pierwszy efekt było widać w 10 minucie po wrzutce z głębi pola nasz napastnik na równi z bramkarzem, który interweniował za polem karnym doszli do piłki niestety ani jeden ani drugi nie przechwycił jej dokładnie a ta poleciała prosto pod nogi do Tomasz Makowskiego , który pięknym lobem z 20 metrów przerzucił powracającego bramkarza było 1-0 dla nas. Kolejne minuty i coraz większa przewaga naszego zespołu, która została udokumentowana w 18 min bardzo składną akcją Tomasz Makowski wypuścił piłkę na prawe skrzydło do Pawła Kozikowskiego, który minął obrońcę i podaniem po ziemi wystawił piłkę wchodzącemu w pole karne Przemkowi Kamińskiemu, który silnym strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi , w 30 min kopia wcześniejszej sytuacji tylko tym razem piłkę otrzymał Paweł Kowalik i w podobny sposób pokonał rywala prowadziliśmy 3-0. Jeszcze kilka strzałów oddali również inni nasi zawodnicy ale szczęście sprzyjało bramkarzowi, niestety w końcówce połowy zabrakło trochę koncentracji czego konsekwencją była strata dwóch bramek jednej z szybkiej kontry a drugiej z rzutu rożnego, zwłaszcza druga bramka była nie potrzebnie stracona gdyż na długim słupku stał całkowicie
nie pilnowany zawodnik, który czekał tylko na wykończenie zagrania. Do przerwy wynik 3-2. Druga odsłona meczu zaczęła się od wymiany ciosów nasz drużyna oddała kilka dobrych strzałów zarówno Piotr Kowalik i Przemek Kamiński byli w dogodnych sytuacjach ale zabrakło precyzji, co nie udało się naszemu zespołowi skrzętnie wykorzystali goście doprowadzając do remisu w 65 minucie. Nasza drużyna do końca wierzyła w zwycięstwo i w 75 minucie pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Tomasz Makowski nie dając najmniejszych szans bramkarzowi na obronę było 4-3 , w 86 min zwycięstwo przypieczętował Piotr Kowalik wspaniałym rajdem przez połowę boiska minął obrońcę a następnie wychodzącego bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki wynik 5-3.
 
 
Sokół Spore  3-2 (1-2)  Granit Marcelin
18.10.2009
 
Bramki:
Paweł Kowalik
Mateusz Wojciechowski
 
Kartki:
Czerwona: Krzysztof Błanek
 
Skład:
Przemysław Jeszke - Daniel Wojciechowski, Tomasz Pydych, Tomasz Makowski, Paweł Kozikowski, Krzysztof Więcław, Rafał Ślosko, Przemysław Kamiński , Mateusz Wojciechowski, Paweł Kowalik, Krzysztof Błanek, Jacek Kuleszyński
 
Ostatni mecz tego sezonu rozpoczęliśmy w bardzo okrojonym składzie, a lider nas nie zamierzał oszczędzać . Mecz rozpoczął się w mega ciężkich warunkach intensywne opady deszczu sprawiły, że boisko nasiąkło wodą i po jednej stronie był basen zamiast murawy ale to nie przeszkadzało gospodarzom , którzy już w 3minucie objęli prowadzenie po zaskakującym strzale piłka zatrzymała się w siatce było 1:0. Nasza drużyna walczyła i starała się wyprowadzać kontrataki . Gospodarze oddali kilka groźnych strzałów ale na nasze szczęście nie celnych, dopiero w 25minucie meczu oddaliśmy pierwszy celny strzał- długa piłka do Pawła Kowalika który precyzyjnym strzałem zza pola karnego zdobył gola dla naszego zespołu było 1:1. Tuż przed przerwą po kolejnej kontrze i zamieszaniu w polu karnym piłkę dostał Mateusz Wojciechowski i podwyższył na 2:1 dla Granitu, na przerwę schodziliśmy z podniesionymi głowami. Druga połowa rozpoczęła się obiecująco oddaliśmy kilka strzałów i gra się wyrównała , gospodarze już tak nie nacierali jak w pierwszych trzech kwadransach. W 60minucie padł remis po strzale jednego z zawodników Sporego nasz bramkarz skapitulował , zasłonięty przez naszych obrońców nie miał szans na pewną interwencje . Dramat naszego zespołu rozpoczął się w 65 minucie , gdyż "fatalne zachowanie" i brak sportowych ambicji sprawiły że Krzysztof Błanek po uderzeniu zawodnika drużyny przeciwnej w twarz otrzymał czerwoną kartkę i osłabił naszą drużynę. Mimo to walczyliśmy o każdy centymetr murawy, w 75min doskonałe podanie otrzymał znów Paweł Kowalik nasz zawodnik zgubił obrońce minął bramkarza i nie wiedzieć czemu nie trafił do bramki , zmarnowana sytuacja się zemściła w 90minucie gospodarze strzelili zwycięskiego gola było 3:2. Po meczu smutek i żal przegranego meczu gdyż nie byliśmy słabszym zespołem nawet grając w dziesiątkę. Pozostało tylko czekaj do wiosny i na własnym terenie odegrać się.
 
 
Husaria Biały Bór   1-3 (1-2)   Granit Marcelin
06.06.2010
 
Bramki:
Łukasz Kućma - dwie
Krzysztof Więcław
 
Kartki:
Żółta: Paweł Kowalik, Paweł Kozikowski, Krzysztof Krawczyk
Czerwona: Daniel Wojciechowski, Paweł Kowalik (za niesportowe zachowanie, po zejściu z boiska
)
 
Skład:
Przemysław Jeszke - Leszek Obrzut, Krzysztof Krawczyk, Tomasz Pydych, Daniel Wojciechowski - Rafał Ślosko, Krzysztof Więcław, Paweł Kozikowski, Piotr Sokołowski (od 75min Mateusz Wojciechowski) - Łukasz Kućma, Paweł Kowalik (od 60min Marcin Fijołek)
 
Ostatni mecz tego sezonu  przyszło ma rozegrać na wyjeździe w skrajnych warunkach atmosferycznych gdyż o 15 temperatura wynosiła 32 stopnie, od początku spotkania ruszyliśmy na przeciwników i efekt był piorunujący 5 minuta i po silnym strzale Łukasz Kućmy z za pola karnego i dość nie pewnej interwencji bramkarza piłka ląduje w siatce Drzonowa, staraliśmy się szybko podwyższyć wynik meczu ale naszym zawodnikom brakowało precyzji , a to wykorzystali gospodarze w 19 minucie doprowadzając po ewidentnym spalonym do wyrównania. Taki stan meczu nie zraził naszych zawodników, którzy po jednej ze składnych akcji podwyższyli na 2:1 strzelcem po raz drugi był Łukasz Kućma. Po szybkiej kontrze olejnego gola dla naszego zespołu zdobył Paweł Kowalik ale sędzia uznał że w walce o piłkę faulował obrońcę i ku naszemu zdziwieniu nie uznał prawidłowej bramki, do przerwy wynik nie zmienił się. Po zmianie stron gra się wyrównała i żadna ze stron nie stwarzała już tak klarownych sytuacji, od 70 min przyszło nam grać w dziesiątkę gdyż po jednym z fauli nasz obrońca Daniel Wojciechowski otrzymał od razu czerwoną kartkę dopiero w 75 minucie po faula na naszym zawodniku do piłki podszedł Krzysztof Więcław i bezpośrednim strzałem na bramkę pokonał bramkarza gospodarzy wynik był 1:3 dla nas. Mecz ostatecznie zakończył się zasłużonym zwycięstwem naszej drużyny, gdyż praktycznie przez zdecydowaną większość spotkania to nasza drużyna kontrolowała przebieg gry i starała się zdobywać kolejne bramki. Należy podziękować wszystkim, którzy się przyczynili do tego, że kolejny sezon zakończyliśmy na wysokiej pozycji , choć niedosyt i tak pozostaje bo można było wynieść z boisk kilka punktów więcej , ale niema co narzekać teraz trzeba odpocząć i przygotować się do nowego sezonu.
 
 
Parsęta Parsęcko   0-4 (0-2)   Granit Marcelin
25.04.2010
 
Bramki:
Łukasz Kućma
Piotr Kowalik
Krzysztof Więcław – dwie
 
Skład:
*Przemysław Jeszke - Leszek Obrzut, Rafał Ślosko, Tomasz Pydych, Daniel Wojciechowski - Piotr Sokołowski, Przemysław Kamiński (od 45min Krzysztof Więcław), Dominik Gliniecki (od 60min Damian Tkaczuk), Paweł Kozikowski (od 55min Marcin Fijołek) - Łukasz Kućma (od 65min Mateusz Wojciechowski), Piotr Kowalik
 
Pierwszy mecz obecnego sezonu rozpoczęliśmy w bojowych nastrojach z chęcią odegrania się za porażkę na własnym terenie. Pierwsze 20 minut to sporo walki w środku pola i nic poza tym dopiero w 25 minucie po rzucie rożny minimalnie nad poprzeczką uderzył Łukasz Kućma, pierwsza składna akcja nastąpiła w 30minucie podanie od Dominika Glinieckiego między obrońców i do piłki dochodzi Łukasz Kućma , który płaskim strzałem po ziemi pokonał bramkarza Parsęty 1-0 dla nas w 40 minucie Piotr Kowalik przedarł się przez obronę przeciwnika i w indywidualnej akcji silnym strzałem nie dał szans bramkarzowi było 2-0. W drugiej części gry nasza drużyny przeważała zdecydowanie bardziej stwarzając sobie kilka dogodnych sytuacji, w 60 minucie Piotr Kowalik ze świetnej pozycji posłała piłkę nad poprzeczką w 68 minucie po faulu na naszym zawodniku do wolnego podszedł lukasz Kućma uderzył lekko w mur a dobitki próbował Piotr Sokołowski, dopiero w 72 minucie po zamieszaniu w polu karnym i strzale Krzysztofa Więcława piłka po rykoszecie ugrzęzła w bramce i 3-0, kolejnej składnej akcji bliski wykończenia był Mateusz Wojciechowski ale zabrakło milimetrów by uprzedzić interweniującego bramkarza. Wynik na 4-0 w 81min ustalił Krzysztof Więcław wychodząc sam na sam z bramkarzem położył go na tak zwaną „glebę” i umieścił piłkę w pustej bramce.
 
 
Granit Marcelin  1-4 (1-1)  Trawnik Turowo
02.05.2010
 
Bramki:
Łukasz Kućma
 
Kartki:
Żółta: Paweł Kowalik, Piotr Sokołowski, Daniel Wojciechowski
 
Skład:
Krzysztof Skowron – Leszek Obrzut, Rafał Ślosko (od 50min Przemysław Kamiński), Tomasz Pydych, Daniel Wojciechowski (od 35min Łukasz Skibiński) - Paweł Kozikowski, Piotr Sokołowski, Łukasz Kućma, Dominik Gliniecki (od 70min Marcin Fijołek) - Krzysztof Więcław, Paweł Kowalik (od 65 min Mateusz Wojciechowski)
 
Pierwszy mecz tej wiosny na własnym terenie zapowiada się obiecująco , silny skład i motywacja po wysokiej wygranej na wyjeździe wprawiały nas w dobre nastroje. Po pierwszym gwizdku sędziego gra prze pierwsze 15 minut toczyła się w środku pola z niewielka przewagą na naszą korzyść po jednej z akcji przed polem karnym faulowany był Paweł Kozikowski , do piłki podszedł Łukasz Kućma i mocno wbił ja w pole karne strzał oddał Dominik Gliniecki ale bramkarz był na posterunku, staraliśmy się atakować i po jednej z akcji w polu karnym faulowany został Krzysztof Więcław sędzia nie mia wątpliwości rzut karny, którego na gola zamienił Łukasz Kućma to była 24 minuta, nasi przeciwnicy starali się wychodzić z groźnymi kontrami , w 31 minucie gola zdobył dla naszego zespołu Paweł Kowalik ale sędzi nie uznał bramki gdyż odgwizdał faul naszego zawodnika na obrońcy drużyny przeciwnej, i niestety to co nam się nie udał wykorzystał Trawnik w 38 minucie po kontrze napastnik przyjezdnych przelobował naszego bramkarza i było 1:1, na przerwę schodziliśmy z remisem. Po zmianie stron już w pierwszej akcji straciliśmy gola było 1:2 dla gości ale niestety w tej części gry nic nie chciało nam się układać brakowało precyzji i zażartości , w 64min Turowo po składnej akcji strzeliło trzecią bramkę i było 1:3 , staraliśmy się stworzyć dogodną sytuację do zdobycia bramki ale obrona gości była bardzo dobrze dysponowana zresztą jak cała drużyna czego efektem była czwarta i ostatnia tego dnia bramka dla przyjezdnych, napastnik Trawnika w 85 minucie w indywidualnej akcji wdarł się w pole karne i został lekko trącony przez naszego obrońcę a to wystarczył do podyktowania karnego. Niestety przegraliśmy zasłużenie będąc zwłaszcza w drugiej połowie zdecydowanie słabszą drużyną od naszych rywali. Nie ma co rozpamiętywać teraz trzeba się skupić na kolejnym meczu i wyciągnąć wnioski z tego nie udanego dla nas spotkania.
 
 
Błękitni Trzesieka   2-3 (1-0)   Granit Marcelin
09.05.2010
 
Bramki:
Paweł Kowalik - dwie
Piotr Kowalik
 
Kartki:
Żółta: Paweł Kowalik, Krzysztof Krawczyk
 
Skład:
Przemysław Jeszke – Leszek Obrzut, Tomasz Pydych, Rafał Ślosko, Krzysztof Więcław - Piotr Sokołowski, Marcin Fijołek, Mateusz Wojciechowski (od 45min Krzysztof Krawczyk), Dominik Gliniecki (od 30min Damian Tkaczuk) - Piotr Kowalik, Paweł Kowalik
 
W pochmurne niedzielne popołudnie przyszło nam się zmierzyć z zespołem Trzesieki w rundzie jesiennej ulegliśmy temu zespołowi na własnym terenie 0:1 więc trzeba było się odegrać. Początek spotkania należał do sędziego i gospodarzy , który po 4 metrowym spalonym puścił akcje i w 4 minucie było 1:0 dla przeciwnika , chcieliśmy szybko odrobić straconego gola z dogodnej pozycji uderzał jeden z naszych napastników ale piłkę lecącą w bramkę świetnie zablokował stoper . Dogodnej sytuacji w 18 minucie nie wykorzystała Trzesieka strzelając po centrze w słupek. Nasz zespół miał dobra sytuację w 25 minucie Paweł Kowalik uderzał na bramkę ale piłkę sparował bramkarz, w 38 min szybka kontrę wyprowadzili Błękitni ale i tym razem nasz bramkarz wykazał się refleksem i w sytuacji sam na sam obronił strzał przeciwnika, pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy. W drugie części spotkania dokonaliśmy dwóch zmian w ustawieniu stawiając na atak i opłaciło się już w 48 minucie udało nam się doprowadzić do remisu po wrzucie piłki z autu przez Leszka Obrzuta do Pawła Kowalika ten obrócił się z nią i uderzył na bramka a nie fortunnie interweniujący bramkarz wbił ja swoją noga do bramki . Praktycznie przejęliśmy inicjatywę na boisku stwarzając kolejne groźne sytuacje, nawet nasi obrońcy Leszke Obrzut i Rafał Ślosko po bardzo dobrych uderzeniach z za pola karnego byli blisko pokonania bramkarza. W 59 min piłkę wybił nasz bramkarz a jej lot przedłużył Piotr Kowalik i w dogodnej sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Paweł Kowalik nie dając szans bramkarzowi na skuteczna interwencję było 1:2 dla nas dosłownie po kilku minutach cieszyliśmy się z kolejnego gola dla naszego zespołu do piłki przerzuconej nad obrońcami doszedł Piotr Kowalik i z całej siły uderzył nie dając szans bramkarzowi było 1:3. Drużyna Trzesieki ograniczała się do nielicznych kontr a nasi zawodnicy oddali jeszcze kilka ładnych strzałów, rozluźnienie w naszych szeregach sprawiło że w 79 min straciliśmy bramkę ale to było wszystko na co nasza dobrze dysponowana w drugiej części gry obrona pozwoliła . Do końca meczu wynik nie uległ zmianie , świetna postawa drużyny i wola walki w drugiej części gry sprawiły że to my zainkasowaliśmy 3pkt, teraz czeka nas ciężkie spotkanie na własnym terenie z nieobliczalnym zespołem tej wiosny Polonią Stępień i obyśmy to my cieszyli się po ostatnim gwizdku sędziego za tydzień tak jak dzisiaj.
 
 
Granit Marcelin  0-2 (0-1)  Polonia Stępień
16.05.2010
 
Skład:
Przemysław Jeszke - Krzysztof Więcław, Krzysztof Krawczyk, Rafał Ślosko (od 70min Łukasz Skibiński), Tomasz Pydych, Daniel Wojciechowski - Przemysław Kamiński (od 60min Mateusz Wojciechowski), Piotr Sokołowski (od 45min Marcin Fijołek), Paweł Kozikowski - Piotr Kowalik, Paweł Kowalik
 
Drugi mecz tej wiosny na własnym terenie z rewelacją rundy wiosennej czyli Polonią Stępień.
Od pierwszego gwizdka sędziego ruszyliśmy do ataku już jedna z pierwszych akcji mogła zakończyć się golem ale po strzale naszego napastnika bramkarz dobrze interweniował . Mieliśmy znaczną przewagę w posiadaniu piłki czego efektem były liczne faule na Pawle Kozikowskim i innych naszych zawodnikach ale niestety goli z tego nie było, w 20minucie w dogodnej sytuacji znalazł się Piotr Kowalik ale niestety ich bramkarz po raz kolejny był górą, sowich sił w uderzeniu na bramkę próbował Rafał Slosko i Paweł Kowalik po przedarciu się prawą stroną i strzale na bramkę to golkiper był znów lepszy i niestety to co nam się nie udawało po wielu sytuacjach , wykorzystała Polonia po jednej z nielicznych akcji udało m się przedrzeć i w zamieszaniu w polu karnym umieścić piłkę w siatce była 38minuta a do końca pierwszej połowy nic ciekawego więcej się nie wydarzyło . Po przerwie byliśmy pełni wiary że odrobimy jedno bramkową stratę i dogodną okazję w 55 minucie zmarnował Paweł Kowalik strzelając obok słupka, w naszych akcje wkradła się nerwowość i brakowało
Dokładności, strzałów z odległości próbował nawet nasz obrońca Daniel Wojciechowski i strzałem z 30 metrów prawie zaskoczył bramkarza , który wypluł piłkę , drużyna przyjezdna w 70 minucie przeprowadziła bardzo groźną kontrę ich napastnik znalazł się sam na sam z naszym bramkarzem ale Przemek Jeszke wykazał się świetnym refleksem i wspaniale wybronił strzał.
W 75 minucie po zamieszaniu przed polem karnym przeciwnika silny strzał oddał Piotr Kowalik ale niestety bramkarz ze Stępienia znów obronił,  nadeszła 81 min kolejna kontra przeciwników, po której strzał oddał zawodnik Stępienia a piłka niefortunnie odbiła się od naszego obrońcy i zatrzymała się w naszej siatce, niestety było 0:2 i tak zakończył się mecz. Nasza drużyna po ostatnim gwizdku schodziła załamana, zabrakło czegoś w naszej grze aby wygrać , niestety gramy bardzo w kratkę brakuje stabilności i zaciętości , ale GRANIT nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i tanio skóry nie sprzeda do ostatniego meczu.
 
 
Pogoń Wierzchowo   2-3 (1-2)   Granit Marcelin
23.05.2010
 
Bramki:
Kućma Łukasz – trzy
 
Kartki:
Żółta: Rafał Ślosko, Dominik Gliniecki
 
Skład:
Przemek Jeszke - Leszek Obrzut, Rafał Ślosko, Daniel Wojciechowski, Tomaszy Pydych - Tomasz Makowski, Przemysław Kamiński (od 65min Paweł Kowalik), Mateusz Wojciechowski (od 45min Marcin Fijołek), Dominik Gliniecki (od 55min Krzysztof Błanek) - Łukasz Kućma, Krzysztof Więcław
 
Kolejny wyjazdowy mecz tej rundy rozegraliśmy na fatalnej murawie w Wierzchowie. Nie chodziło już o to czy boisko jest proste, ale o ogromną trawę, która nie była skoszona, a momentami prawie nie było widać piłki. Podejście gospodarzy do organizacji meczu mówiło samo za siebie. Po rozpoczęciu meczu przejęliśmy inicjatywę i już po 5 minutach gry strzałem zza pola karnego popisał się Łukasz Kućma - niestety dla Nas bramkarz skutecznie interweniował.
Pierwsze minuty meczu zdecydowanie należały do Naszego zespołu. W 8 minucie po przejęciu piłki przez Naszego napastnika i wyjściu na pozycję sam na sam gola nie zobaczyliśmy, gdyż strzał został oddany nad poprzeczką. Trzecia akcja meczu zakończyła się golem - Łukasz Kućma po strzale z 13 metrów umieścił piłkę pod poprzeczką - była 14 minuta i 1:0 dla Nas. Gospodarze starali się stworzyć sobie dogodną okazję, ale brakowało im precyzji i spokoju. Tego natomiast nie zabrakło po raz drugi Naszemu napastnikowi, gdy w polu karnym w 25 minucie piłkę dotknął obrońca Wierzchowa sędzia nie miał wątpliwości - rzut karny, którego na gola zamienił Kućma. Od tego momentu gra się wyrównała - Wierzchowo śmielej podchodziło pod Naszą bramkę i w 33 minucie po zamieszaniu w polu karnym zdobyło kontaktowego gola.
Przed przerwą w dogodnej sytuacji znalazł się jeszcze Mateusz Wojciechowski, ale jego strzał został zatrzymany przez bramkarza gospodarzy. Do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron mecz zdecydowanie się wyrównał a akcje przenosiły się z jednej strony boiska na drugą. Zarówno gospodarze mieli dogodne sytuacje. Najpierw Tomasz Makowski w 50 minucie był blisko, jak i inni Nasi pomocnicy, czy nawet obrońcy próbowali oddać celny strzał. W 56 minucie meczu po składnej akcji całego zespołu Łukasz Kućma po raz trzeci umieścił piłkę w bramce przeciwnika - było 1:3 dla Nas.
Gospodarze walczyli cały czas i to przyniosło im efekt. W 76 minucie po rajdzie ich pomocnika przez połowę boiska umieścili pikę w Naszej bramce. Jeszcze w końcówce meczu świetnie wystawioną piłkę przez Krzysztofa Błanka zmarnował Paweł Kowalik oraz w kolejnej akcji bliski podniesienia swojego dorobku bramkowego był Łukasz. Mecz zakończył się Naszą wygraną. Należą się brawa za zaangażowanie dla każdego zawodnika, za włożone serce i walkę do końca. Cieszy fakt że tej wiosny nie przegraliśmy meczu wyjazdowego, ale martwi, że u siebie gramy fatalnie. Miejmy nadzieję, że ostatni mecz na własnym terenie tej wiosny zakończymy korzystnym wynikiem dla Naszej drużyny.
 
 
Granit Marcelin  2-1 (1-1)  Sokół Spore
30.05.2010
 
Bramki:
Piotr Kowalik
Rafał Ślosko
 
Kartki:
Żółta: Piotr Kowalik - dwie
Czerwona: Piotr Kowalik - za dwie żółte
 
Skład:
Przemek Jeszke - Krzysztof Więcław, Daniel Wojciechowski, Rafał Ślosko, Tomasz Pydych - Tomasz Makowski (od 75min Paweł Kowalik), Dominik Gliniecki, Piotr Sokołowski, Piotr Mroczkowski (od 45min Krzysztof Krawczyk) - Piotr Kowalik, Łuksz Kućma (od 60min Marcin Fijołek)
 
Ostatni mecz tej wiosny na własnym terenie rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia. Już w 3 minucie po podaniu od Łukasza Kućmy – Piotr Kowalik umieścił między nogami interweniującego bramkarza piłkę w siatce - było 1:0. Niestety nasz radość trwała zaledwie dwie minuty, bo po rzucie wolnym z przed pola karnego i główce przeciwników piłka ugrzęzła w naszej siatce i widniał remis. Nasz zespół był więcej przy piłce i starał się rozgrywać akcje czego skutkiem było kilka ładnych strzałów naszych zawodników. Dopiero w 20 minucie po świetnym dośrodkowaniu z prawej strony nasz napastnik minimalnie przestrzelił, kolejna ładna akcja w 28 minucie i faul na naszym zawodniku - do piłki podszedł Tomasz Makowski, uderzenie było piękne ale bramkarz popisał się refleksem i sparował strzał. W 40 minucie po strzale Piotra Kowalika mogło być 2:1, ale nie było, gdyż po mocnym strzale przyjezdnych uratowała poprzeczka ze słupkiem i piłka wyszła spowrotem na boisko. Nie wykorzystana sytuacja mogła się zemścić - po szybkiej kontrze zawodnikom ze Sporego też zabrakło precyzji i trafili tylko w słupek - do przerwy widniał remis. Po zmianie stron mecz się wyrównał, obydwie drużyny nie stwarzały sobie już tak dogodnych sytuacji jak w pierwszej części, ale nie oznacza to, że nie było emocji. W 60 minucie meczu po przejęciu piłki w środku pola na bramkę ruszył Rafał Ślosko, nie atakowany przez nikogo zdecydował się na strzał z 20 metrów - uderzenie było bardzo silne i precyzyjne, piłka wpadła do siatki przeciwników nie dając najmniejszych szans zaskoczonemu bramkarzowi - było 2:1. Niestety w 70 minucie Piotr Kowalik otrzymał drugą żółta kartkę i musielibyśmy grać w dziesięciu. W 80 minucie siły się wyrównały, za wulgarne odzywki i groźby w stronę sędziego czerwoną kartkę otrzymał jeden z zawodników Sokoła. Jeszcze wynik meczu mógł zmienić Paweł Kowalik po ładnym rajdzie prawą stroną boiska naciskany przez obrońcę nie zdołał oddać precyzyjnego strzału i piłka o centymetry minęła słupek. Mecz zakończył się naszą wygraną. Cała drużyna walczyła od początku do końca co dało pozytywny efekt po ostatnim gwizdku sędziego, tak więc niech inne drużyny nie myślą, że nasze wpadki na własnym obiekcie we wcześniejszych spotkaniach stały się normalne. W przyszłą niedzielę ostatnie spotkanie tego sezonu oby okazało się również pomyślne dla naszego zespołu.


 

GRANIT MARCELIN

Rok założenia: 2000
Barwy: zielono-żółte
Adres: Gwda Wielka
Stadion: Leśny
Boisko: 108m x 68m

WŁADZE

Prezes
Sławomir Kowalik

Wiceprezes
Adam Piotrowski

Sekretarz
Jan Kowalik

Kierownik Drużyny
Paweł Kowalik
TABELA

1. Pogoń Wierzchowo
2. Parsęta Parsęcko
3. Granit Marcelin
4. Sokół Suliszewo
5. Trawnik Turowo
6. Husaria Przybrda
7. Polonia Stępień
8. SP Wilcze Laski

OSTATNI MECZ

Trawnik 0-4 Granit

NASTĘPNY MECZ

Granit - Husaria

Data: 27.05.2012
Godz.: --.--
Miejsce: Gwda Wlk.




 
Online Now !!!

Copyright (C) 2008-2012 by Prezes Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja