KS Granit Marcelin

Pogoń Wierzchowo 1-0 (0-0) Granit Marcelin
15.04.2012

Skład:
Paweł Kowalik - Tomasz Huczko, Krzysztof Krawczyk, Piotr Sulej, Daniel Wojciechowski - Krzysztof Błanek, Dominik Gliniecki (od 70min Kacper Husejko), Paweł Makowski, Piotr Mroczkowski (od 65min Mateusz Laszuk) - Rafał Ślosko, Piotr Sokołowski

Kartki:
Żółta: Paweł Makowski, Krzysztof Krawczyk, Krzysztof Błanek, Tomasz Huczko, Piotr Sokołowski

Pierwszy mecz rundy jesiennej rozgrywany na wyjeździe zapowiadał się dość emocjonująco gdyż nasza drużyna chciała się odegrać za wysoką porażkę z jesieni. Początek spotkania zapowiadał się obiecująco gdyż to nasza drużyna dłużej utrzymywała się przy piłce a przeciwnicy starali się wyprowadzać kontry , z upływem czasu oba zespoły toczyły bardzo wyrównaną walkę w środku pola i ani my ani przeciwnicy nie byli wstanie stworzyć dobrej sytuacji do zdobycia gola ze względu na dobrze dysponowanych obrońców. W 32min doszło do dziwnej sytuacji gdyż jeden z obrońców gospodarzy złapał sędziego za koszulkę i powiedział „co ty kur... robisz” a sędzia za takie zachowanie nawet nie dał mu żółtej kartki. Wierzchowo miało kilka groźnych wrzutek w pole karne ale nic z tego nie wynikało a nasz zespół starał się strzelać z daleka , i tak upłynęła pierwsza połowa. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie było bardzo dużo walki o piłkę oraz coraz więcej nerwów i spora ilość kartek nawet za faule których nie było, gołym okiem widać było że sędzia uległ już presji zawodników z Wierzchowa i gwizdał wszystko co się dało przeciwko naszej drużynie. Do skandalicznej sytuacji doszło w 81 min gdy Wierzchowo wyprowadzało atak sędzia zagwizdał spalonego a piłkę na końcu pola karnego złapał nasz bramkarz i rzucił ją do jednego z obrońców naszego zespołu a ta została odkopnięta przez piłkarza gospodarzy i wróciła do bramkarza ten ją kopnął znów do obrońcy aby ten mógł wybić spalonego i nie wiedzieć czemu zawodnicy z Wierzchowa odkopnęli znów podawaną piłkę a ta wpadła do naszej bramki i sędzią po chwili zawahania uznał gola , to był szok dla wszystkich gdyż nawet nie wybiliśmy spalonego, którego nam przyznał a sam mówił że gramy na gwizdek . W takich momentach odechciewa się poświecenia i gry gdy mecze sędziują młodzi ludzi, którzy są zastraszani i nie wiedzą poco w ogóle są na boisku, z drugiej strony błąd KOZPNu że wysyła tak młodych ludzi na takie mecze , tacy sędziowie powinni być szkoleni w meczach młodzieżowych i jako liniowi w drużynach seniorskich ale skąpstwo gospodarzy aby opłacić 3 sędziów i rozgrywać zawody normalnie jak należy doprowadza do takich sytuacji że ci ludzie są przestraszeni po paru ostrych słowach i już nie myślą o tym co najważniejsze czyli uczciwości tylko o tym aby dotrwać do końca meczu dostać 80zł i w całości pojechać do domu . Wynik meczu nie uległ już zmianie i po oszustwie jakiego w życiu nie widziałem przegraliśmy mecz.

Ibisz P.K.

NaszGranitek Aktualności Liga Relacje Galeria Forum KsięgaGości
Ankieta Kontakt Lokalizacja Linki Archiwum