Granit Marcelin 2-1 (0-1) Parsęta Parsęcko
09.10.2011
Bramki:
Łukasz Kućma - dwie
Skład:
Paweł Kowalik - Rafał Ślosko , Krzysztof Krawczyk, Tomasz Pydych (od 80 min Łukasz Skibiński), Daniel Wojciechowski ( od 70 min Tomasz Laszuk ) - Piotr Sokołowski (od 77 min Kacper Husejko), Krzysztof Błanek, Łukasz Kućma , Piotr Mroczkowski ( od 60 min Paweł Makowski) - Krzysztof Więcław, Piotr Kowalik
Mecz z naszym odwiecznym rywalem zaczęliśmy mocno zmobilizowani, początek spotkania należał do nas pierwszą dogodną sytuacje miał Piotr Kowalik w sytuacji sam na sam z bramkarzem wypuścił za daleko piłkę i niestety nic z tego nie wyszło. Kolejna dogodna sytuacja w 11 min gdy Piotr Kowalik podaje do Krzysztofa Więcława a ten niestety również w sytuacji sam na sam nie trafia , i to czego my nie wykorzystaliśmy już w pierwszej z nie licznych akcji w tej części gry zrobili goście , do lecącej w pole karne piłki wyszedł nasz bramkarz Paweł Kowalik a ta niefortunnie trafiła w plecy Daniela Wojciechowskiego i poleciała w drugim kierunku , nasz bramkarz zdołał obronić jeszcze pierwsze uderzenie ale wobec szybkiej dobitki był bez szans i w 23 min przegrywaliśmy 1:0 , staraliśmy się odrobić straty ale zarówno rzuty wolne jak i rożne nie wychodziły nam dobrze. Parsęta po jednym z rzutów rożnych miała świetną sytuację ale jeden z jej zawodników w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem uderzył bardzo mocno a instynktownie podbita piłka prze naszego bramkarza trafiła w poprzeczkę, w 36 min Parsęta znów stworzyła świetną sytuacje gdy prawą stroną boiska w nasze pole karne wdarł się jeden z jej zawodników oddał ładny strzał ale na nasze szczęście piłka trafiła w słupek. Na przerwę schodziliśmy z jedno bramkową stratą, ale czekała na nas druga połowa i wiara, że jeszcze możemy wygrać ten mecz. Po zmianie stron już w 47 min to Parsęcko mogło zdobyć kolejnego gola po wrzutce z lewej strony boisko jeden z zawodników znów był sam na sam ale interwencja Pawła Kowalika uchroniła nas przed utratą gola, minuty mijały a my staraliśmy się jak mogliśmy a gole nie padały, z biegiem czasu nasza przewaga zaczęła się zarysowywać a przyjezdni starali się bronić jedno bramkowej zaliczki i wyprowadzać szybkie kontry , w 74 min z lewej strony boiska w dogodnej sytuacji znalazł się napastnik Parsęcka ale przestrzelił nad poprzeczką , nasz zespół w 80 min przeprowadził ładną akcje Piotr Kowalik wywalczył piłkę i wrzucił ją w pole karne a tam nie pilnowany Łukasz Kućma strzałem ze szczupaka umieścił ją w siatce , bramkarz jeszcze starał się za wszelką cenę wybić ją z siatki ale na nasze szczęście była już za linią i widniał remis 1:1. Gdy wydawało się , że mecz zakończy się podziałem punktów, nadeszła 90 min jedna z ostatnich akcji Krzysztof Więcłwa podał między obrońcami do Łukasz Kućmy, który znalazł się sam na sam z bramkarzem ładnym zwodem położył go na ziemię i lewą nogą strzelił w długi róg bramki dając nam prowadzenie 2:1 a co się okazało i zwycięstwo bo sędzia tylko po zdobyciu gola zakończył spotkanie. Cieszy fakt, że ograliśmy jako pierwszy zespół w szczęśliwych okolicznościach lidera i trzy punkty zostały dopisane do naszego konta.
Ibisz P.K.
|
|
|
GRANIT MARCELIN
Rok założenia: 2000
Barwy: zielono-żółte
Adres: Gwda Wielka
Stadion: Leśny
Boisko: 108m x 68m
WŁADZE
Prezes
Sławomir Kowalik
Wiceprezes
Adam Piotrowski
Sekretarz
Jan Kowalik
Kierownik Drużyny
Paweł Kowalik |
|
TABELA
1. Pogoń Wierzchowo
2. Parsęta Parsęcko
3. Granit Marcelin
4. Sokół Suliszewo
5. Trawnik Turowo
6. Husaria Przybrda
7. Polonia Stępień
8. SP Wilcze Laski
OSTATNI MECZ
Trawnik 0-4 Granit
NASTĘPNY MECZ
Granit - Husaria
Data: 27.05.2012
Godz.: --.--
Miejsce: Gwda Wlk.
|
|
|
|
|
|